Coś robię, tylko efektów nie widać. Pokażę więc chociaż mały komplet, kolczyki oraz zawieszkę, które zaczęłam robić na zlocie. Kółka, które dostałam od Joanki bardzo ułatwiły mi połączenie całości.
środa, 9 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
wow fajne :) niebieskie :)
Jak porcelanowe:)super
Prześliczne!
Śliczny komplet. Też zrobiłam pierwszy biżuteryjne decu, tylko jeszcze lakier muszę położyć. Czy używasz Śnieżki, dobrze pamiętam?
Milenko, kolczyki faktycznie lakierowałam Śnieżką :-)
Bardzo dziękuję za miłe komentarze :-)
No i moge podziwiać już wykończone, jak nie przepadam za niebieskim ;)to komplecik fajny. Nawet zamówiłam sobie taką serwetkę, obok zlocikowego niebieskiego pudełk które powstało dzięki Tobie zmajstruję coś jeszcze w tym kolorze.
Ja się do złota przekonałam, a Ty do niebieskiego :-) Kolejna korzyść ze zlotu ;-)
Komplet biżu prześliczny!
Ładne biżu. Starannie te drewienka obdekupażowane. To na tych drewienkach ode mnie, wycinanych?
A ta Śnieżka to jest lakier? A jaki? Matowy czy błysk?
Dziękuję :-) Tak, to drewienka od Ciebie :-) A Śnieżka to lakier błyszczący, używam go od początku, bo jest akrylowy, a mnie często Miki pomaga, więc bezpieczniejszy niż uretanowo-akrylowy. I 400 ml kosztuje 9,50 :-)
Prześlij komentarz