To mój pierwszy LO. Nawet mi się podoba. Zamiast papieru do scrapbookingu użyłam tektury z naklejoną serwetką, zrobiłam też kwiatki, no i literki wycinałam jak rasowy szantażysta z gazety. Na pierwszym zdjęciu kolory są bliższe tym rzeczywistym, na drugim zdjęciu trochę lepiej widać całość. Może jutro uda mi się zrobić lepsze zdjęcie.
środa, 2 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Bardzo fajne te scrapki :-)
Nie mam pojęcia co to jest LO?-(Liceum Ogólnokształcące?hmmm... chyba nie...)- ale baaardzo podoba mi się "braterska " karteczka ! :)
LO to po prostu Layout :-) Na razie terminologię scrappasjonatek mam w miarę opanowaną, teraz jeszcze tylko za praktykę muszę się zabrać :-)
W takim razie - powodzenia w doskonaleniu techniki. :)Chętnie będę podgladać dalsze poczynania. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz