poniedziałek, 28 czerwca 2010

Nic nowego.

To tylko część mojej ostatniej produkcji, reszta będzie za dni parę, kiedy już przyślą mi szpilki, bo wyszły mi niepostrzeżenie i nie mogłam dokończyć.

9 komentarzy:

Aneta pisze...

Trzecie mi się bardzo podobają :)

boniusia pisze...

chyba sie w koncu wprosze na to szkolenie ;)

cudowne te Twoje kolczyki... oj cudowne ;)

savannah pisze...

Dla mnie tez te trzecie, ale i te ostatnie sa niezwykle i maja bardzo ciekawa zawieszke z ta kuleczka...super :)

Trzpiot pisze...

może i nic nowego ale jak zawsze ładne :-) W przeciwieństwie do poprzedniczek ja zabieram brązowe, te drugie od góry :)

Cajas y algo mas! pisze...

Beautiful! especially the third and fourth ones!
Greetings

Ewa pisze...

Drugie i trzecie naj...i kolor i kształt..całość. Cuda. :)

Aleksandra pisze...

Dziękuję :)

Boniusia, jeszcze tylko do 18 lipca mam luz, potem niestety wracam do pracy i kierat się zacznie :(

Aga pisze...

Skąd czerpiesz tyle pomysłów..??!!
wszystkie są ładne i oryginalne :)
a mnie najbardziej ostatnio podoba się kolor fioletowy dlatego fioletowe na pierwszym miejscu !!
brązowe gratuluję pomysłu kojarzę tą serwetkę nie wpadłabym na taki sposób wykorzystania :)

joasiaart pisze...

Śliczności są te kolczyki, ja też chciałbaym zacząć malować na drewinie albo nakleić wzór gotowy, mam nadzieje, że z czasem też mi się uda tak ładnie jak u ciebie. Pozdrawiam i z radością będe podpatrywać twój blog :)