I znowu kilka drobiazgów. Na początek Betty Boo, oczywiście kolczyki są dwustronne, na zdjęciu obydwie strony.
Następne kolczyki powstały na wzór podobnych, brązowych. Nie chcę jednak robić identycznych kolczyków, więc trochę się różnią.
I wreszcie letnie kolczyki z makami, również dwustronne.
A to jeszcze drobiazg dla mnie, zrobiłam kolczyki z tym wzorem i tak mi się spodobały, że dorobiłam sobie brelok.
środa, 5 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarzy:
Ładności! Zwłaszcza maki mnie urzekły.
A mnie urzekła Betty:)
Pozdrawiam!
Śliczne. Maczki i te w brązach najbardziej mi się podobają. :)
Betty górą!!!! :-)
Oleńko, śliczne:)Pierwsze po prostu super:) buziaki wielkie:*
a mnie urzekły te dziewczęce :-)
Makowe naj naj naj :)
Betty kolczyki są bajeranckie normalnie! super!
Dziękuję :) Akurat te z Betty są moje prywatne i już je noszę na okrągło :)
Betty jest fajowa: taka z humorem i jajem ;)
Aleś się Babeczko rozkręciła z tymi kolczykami :) Super są, zwłaszcza Betty.
Pozdrawiam :)
Nie będę oryginalna - Betty the best :) Brelok też mi się bardzo podoba. Dziękuję za odwiedzinki na blogu.
Precioso todo, me gustaron mucho los aros.
Besos,
Sandra.
Zaproszenie do zabawy było właśnie dla Ciebie :) Czekam na archiwalną 10 fotkę na Twoim blogu.
Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczności !
Prześlij komentarz