środa, 26 maja 2010

Słonecznie dzisiaj.

I na dworze i na chusteczniku. Bejca to mój ulubiony palisander, i dwie warstwy serwetki, bo strasznie szkoda mi było wyrzucić drugą warstwę kiedy zobaczyłam jak soczyste ma kolory.

10 komentarzy:

szyciownia pisze...

piękny wzór! bardzo fajny chustecznik-słonecznik!

Edzia pisze...

kiedyś słoneczniki były moimi ulubionymi kwiatkami - supcio:) Piękny kontrast po bokach - pozdrówcia*

Joaśka pisze...

Efekt z drugą warstwą serwetki fantastyczny :)

Marina Nikulina pisze...

beautiful))))))))))

Sandra pisze...

Muy lindo el portapañuelos, precioso el motivo de girasoles!
Un beso,
Sandra

Aga robie-bo-lubie pisze...

Fajny efekt "wyrastających" z narożnika słoneczników. I podoba mi się też zastosowanie drugiej warstwy serwetki.

Lacrima pisze...

Kapitalny:)

ivcia pisze...

ŚLICZNY !!!...ja czekam na słoneczniki do skubania :))))

Kuleczka pisze...

Zakochałam się w tym chusteczniku! Genialny, rewelacyjny, cudowny!

Aleksandra pisze...

Powiedzieć Wam coś? ;) Mnie też się podoba :P

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze :)