sobota, 15 maja 2010

Obsiadły nas biedronki.

A właściwie szkatułkę, która powstała dla pewnej trzylatki - Ewy. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wcisnęła gdzieś różu :)

6 komentarzy:

Sandra pisze...

Lindísima esta caja, y me encantó la bandeja de la entrada anterior!
Besos,
Sandra

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Ta koniczynka na pewno przyniesie szczęście małej właścicielce. no i jak mogłabyś zrobić skrzyneczkę bez choć odrobiny różowego dla trzylatki ;)

Pozdrawiam,
Jagodzianka.

Mirella pisze...

Tutaj też się zachwycę - cudowna ! każda mała dziewczynka ją pokocha :)

Anonimowy pisze...

Prześliczna!!!

cyrylla pisze...

Pudełeczko urocze :-)
A biedroneczka jest wypukła prawda ?

Aleksandra pisze...

Biedroneczka jest wypukła, tak samo jak te po bokach :) Od kiedy nauczyłam się 3D to dla dzieci zawsze coś uwypuklam :) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny